Ostatni mój post dotyczył jak mam
nadzieję już przeczytaliście handlowania bez posiadania własnego
stoiska. Przypomnę, że dzięki temu można zaoszczędzić między
innymi na dzierżawie, opłatach targowych czy właśnie samym
namiocie czy budce. Warto jednak zauważyć, że taki biznes jest dla
mniej zaawansowanych osób, a prawdziwy przedsiębiorca musi mieć
swoje centrum dowodzenia. Jeszcze jedną istotną rzeczą jest fakt,
że w przypadku mobilnego interesu, jeżeli dla przykładu jakieś
dziecko namówiło w końcu rodziców na Twoją usługę to może się
okazać, że... ciężko Cię znaleźć w gąszczu ludzi i uliczek w
okolicach nadmorskiego deptaku.
W jednym z moich poprzednich postów
opisałem szczegółowo o co chodzi z opłatami handlowymi, no i
wiadomo, że miejsce, gdzie stawiamy swoje stanowisko też musi być
od kogoś dzierżawione. W zależności od tego jaki chcemy prowadzić
biznes, powinniśmy kupić odpowiedni namiot. Najtańsze, ale i
jednocześnie najbardziej tandetne kupimy już za dwieście złotych.
Nie ma co ukrywać, że będą to przypominające bazarek
jednorazówki, których aluminiowe elementy mogą niestety pogiąć
się nawet przy... nieumiejętnym rozkładaniu. Inna sprawa, że tego
typu namioty nawet przytwierdzone śledziami do ziemi przy wietrze
czy deszczu w zasadzie mogą tylko ochronić towar, ale wykluczają
bezpieczny handel i przebywanie ludzi pod spodem.
Moim zdaniem najlepiej zainwestować w
solidny namiot, który kosztuje średnio od czterech do siedmiu
tysięcy złotych i spokojnie może posłużyć nawet na pięć
sezonów. Istnieje także możliwość dołożenia kilkuset złotych
i stworzenia namiotu dedykowanego, czyli takiego, który będzie
jednocześnie reklamą naszego biznesu – można na nim nadrukować
cennik, logo firmy lub cokolwiek innego. Od razu warto zainwestować
także kilkaset złotych w solidne pasy, za pomocą których
przymocujemy namiot do podłoża – o tym często przedsiębiorcy
zapominają, a nawet w ładny dzień wichura potrafi przyjść z
minuty na minutę, napompować namiot jak balon i po prostu go wyrwać
do góry. Nic przyjemnego. Na tej stronie znajdziecie przykładowe
ceny takich namiotów, tutaj natomiast link do pasów, o których
mówię. Warto się zapoznać, przemyśleć, wszystko przeliczyć i
nie oszczędzać! Pamiętajcie, że chytry dwa razy traci!
#namioty handlowe #ile to kosztuje #walka z wiatrem #handel nadmorski #koszty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz