Dzisiejsza notka będzie trochę mniej
konkretna i luźniejsza – a to z dwóch względów. Po pierwsze
jest kilka rzeczy, o których chciałbym Wam powiedzieć albo raczej
napisać, a po drugie wszyscy już powoli myślami są w temacie
świąt, więc wątpię szczerze by ktoś jeszcze w grudniu
zdecydował się na przykład na zakup nowego namiotu...
Aby być aktualnym chciałbym zwrócić
uwagę na... małego księcia z Wielkiej Brytanii. Pamiętacie co się
działo, gdy na świat przyszło Royal Baby? Potem słuch o małym
trochę zaginął, bo wiadomo, że spokój to dla takiego malucha
rzecz święta. Ostatnio jednak pojawiły się w internecie zdjęcia
opublikowane przez Pałac, na których przyszły król Wysp
Brytyjskich siedzi sobie zadowolony w kubraczku na schodach przed
posesją. I bum! Zdjęcia obiegły cały świat w ciągu kilku
godzin, były obficie komentowane, a tego typu kubraczki...
Wyprzedano w ciągu ośmiu godzin. I tutaj przysłowiowa lufa dla ich
producentów, który po prostu przysnął i zamiast wycisnąć z tego
siódme ekonomiczne poty, stracił olbrzymie grono klientów. Zanim
kubraczki znowu trafią na rynek, boom na księcia może się
skończyć, bo na przykład zostaną opublikowane nowe zdjęcia w
dajmy na to sweterku z Reserved. A tutaj zobaczcie jak wygląda Mały
Książę!
Dlaczego o tym piszę? Bo każdy
handlowiec – czy to w korporacji czy nad morzem musi reagować na
potrzeby rynku, obserwować go bardzo wnikliwie i po prostu
orientować się, co dzieje się na świecie – by nie przegapić
czy to boomu na kubraczek czy na przykład boomu na lampiony. Tak. To
jest hit ostatnich lat, porównywalny do masek, o których już
pisałem kilka tygodni temu. I tutaj ważna ekonomiczna uwaga –
jeżeli chcecie mieć lampiony na swoim stoisku to koniecznie
zamówcie je już dzisiaj! Zimą ceny są najbardziej korzystne,
import najbardziej opłacalny, a im bliżej do wakacji tym lampiony
będą coraz i coraz droższe. O ile w ogóle ich nie zakażą, bo
takie zakusy też się pojawiły i możecie o nich przeczytać na
przykład tutaj.
Lampiony wypuszczane w niebo mogą robić wrażenie. I mogą zostać zabronione. |
#Royal Baby #lampiony #boom #zarabianie
#potrzeby rynku #Mały Książę #handel nadmorski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz